Zdrowie

Wyzwania stojące przed rodzicami

Rodzina w dzisiejszych czasach staje przed wieloma wyzwaniami. Rodzicielstwo, wbrew pozorom, może jest dziś znacznie trudniejsze niż kiedyś, mimo obecności rozmaitych gadżetów, zabawek i akcesoriów. Rodzice mają bowiem tak szeroki wybór, że pod gąszczem najróżniejszych opcji, niełatwo jest podejmować optymalne decyzje. Tyczy się to zarówno stricte spraw wychowawczych jak i zdrowotnych. 

Rozwój technologiczny niesie ze sobą niesamowity potencjał, ale także szereg zagrożeń, którymi nie musieli martwić się troskliwi rodzice, jeszcze kilka dekad temu. Na przykład, zastanawialiście się kiedyś jaki wpływ na nasze zdrowie ma promieniowanie telefonów komórkowych? Jeśli nie, to warto to zrobić, i tak samo z WiFi, ponieważ wiele dolegliwości i chorób może być powodowanych, w dłuższej perspektywie, właśnie przez takie urządzenia!

Z kolei w kwestii wychowania, istnieje całe mnóstwo koncepcji oraz podejść do tego jak obchodzić się z potomstwem. I jak tu nabrać pewności siebie i stanowczo podejmować decyzje? Głowa może rozboleć od rozmyślań, tym bardziej, jeśli na naszej drodze spotykamy dodatkowe trudności, np. zaburzenia rozwoju dziecka. To bardzo deprymujące, a żyjemy przecież w rzeczywistości, która na każdym kroku eksponuje tylko doskonałość i perfekcjonizm.

Fajne, tradycyjne sposoby na problemy

Osobiście, uważam, że większość rozwiązań i najlepszych sposobów wychowawczych zostało już dawno wymyślonych. To właśnie udziwnianie jest nierozsądne i powinniśmy po prostu zdać się na naturalny instynkt. Bardzo ważne jest wypracowanie świadomości oraz pewnego poziomu wiedzy, który pozwoli rodzicom bronić się przed bardzo silnym nakazem, docierającym do rodziny z zewnątrz. Chodzi tutaj np. o marketing farmaceutyczny: tabletki na uspokojenie dzieci, na sen, na wszelkie dolegliwości… To nienormalne, żeby wszystko załatwiać tabletką. Innym tematem w tym kontekście są szczepienia, ale to już wątek na całkiem oddzielny wywód. Warto tu tylko nadmienić, że dziś dzieci faszeruje się kilkukrotnie większa liczbą szczepień obowiązkowych niż rodziców jeszcze, dajmy na to, dwie dekady temu.

Warto to wszystko przemyśleć i iść przez rodzicielstwo w możliwie najbardziej asertywnym stylu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *